Kraków to miasto od wieków związane ze sztuką witrażową. Dziesiątki wybitnych dzieł zdobi zarówno najwspanialsze zabytki miasta, jak i budynki mieszkalne oraz użytku publicznego, szczególnie te utrzymane w stylu secesyjnym oraz art deco. W przestrzeni miejskiej można trafić na wspaniałe przeszklenia nawet w niepozornie wyglądających kamienicach. Nic dziwnego, wśród krakowskich witraży znajdziemy setki obiektów wykonanych przez naszą pracownię.
Wiele z nich zdobi najsłynniejsze miejskie zabytki. Wizyta w Kościele Mariackim to przede wszystkim okazja do przyjrzenia się oknom z XIV wieku, które do dziś zachwycają zróżnicowaną stylistyką: obok medalionów przedstawiających stworzenie świata znajdziemy również skomplikowane dekoracyjne kompozycje. Za to na chórze znajdziemy już witraże z początku XX wieku, kroje wyszły z naszego warsztatu, według wspólnego projektu Wyspiańskiego, Mehoffera i Dmochowskiego.
Spacer na wzgórze Wawelskie i zwiedzanie bazyliki archikatedralnej to okazja do podziwiania kolejnych wspaniałych dzieł. Szczególnie zachęcamy do obejrzenia Kaplicy Świętokrzyskiej ze znajdującym się tam witrażem Dzieje Krzyża Świętego, wg. projektu Józefa Mehoffera, za którego wykonanie nasza pracownia otrzymała złoty medal na Wystawie Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu w 1925 r.
Podążając szlakiem witraży sakralnych nie wolno zapomnieć o odwiedzeniu Bazyliki św. Franciszka z Asyżu. Po wejściu ogromne wrażenie robią bogate polichromie na ścianach i sklepieniu świątyni, wspaniale kontrastujące ze strzelistymi witrażami w prezbiterium. Po lewej stronie Błogosławiona Salomea przyciąga uwagę mistycyzmem i hieratycznością, zaś po prawej widzimy Świętego Franciszka, stojącego boso wśród gałązek krzewów z uniesioną ku niebu twarzą. Nad chórem został umieszczony Bóg Ojciec, jeden z najbardziej znanych projektów Wyspiańskiego.
Zaraz po wyjściu z Bazyliki warto zawrócić w stronę Placu Wszystkich Świętych, gdzie znajduje się Pawilon Wyspiański 2000. Stanowi on ramę dla trzech witraży, przedstawiających postaci Kazimierza Wielkiego, Henryka Pobożnego i św. Stanisława. Zaprojektowane ok. 1900 roku przez Stanisława Wyspiańskiego z myślą o Katedrze Wawelskiej nie doczekały się wtedy realizacji, prawdopodobnie ze względu na nowoczesność i drastyczność formy. Dopiero w 2002 roku wykonania projektów w szkle podjął się Piotr Ostrowski, dyrektor artystyczny Pracowni i Muzeum Witrażu, we współpracy z Andrzejem Wajdą. Miasto, zachęcone inicjatywą, ufundowało pawilon, sąsiadujący z siedzibą jego władz i kościoła Franciszkanów, który stał się domem dla trzech witraży.
Przechadzając się między kamienicami z przełomu XIX i XX wieku polecamy zwrócić szczególną uwagę na ich fasady, zaglądać w bramy i otwarte klatki schodowe. Istnieją duże szanse na odnalezienie cudownych, zdobnych przeszkleń o zaskakujących formach i niewiarygodnym bogactwie kolorów. Wspaniałe roślinne motywy odnajdziemy na przykład w kamienicy przy ul. Piłsudskiego 9, gdzie na klatce schodowej znajduje się witraż z motywem czerwonych maków oraz okno przedstawiające pejzaż z jeziorem.
Również budynki użyteczności publicznej w Krakowie mogą pochwalić się pięknymi witrażami. W Izbie Rzemieślniczej przy ul. św. Anny 9 znajduje się dekoracyjne okno przypominające pawi ogon, utrzymane w intensywnych odcieniach różu i fioletu.
Stworzone w 1933 roku dla Kasy Oszczędności (obecnie bank Pekao S.A.) przy ul. Szpitalnej 13-15 alegoryczne witraże Mehoffera są kwintesencją osobistego stylu artysty. Umieszczone na poziomie wzroku widza, pozwalają z bliska poznać finezję i kunszt rzemieślniczy pracowników Krakowskiego Zakładu Witrażów S.G.Żeleński.
Dom pod Globusem przy ulicy Długiej 1 skrywa wspaniałą salę zaprojektowaną przez Józefa Mehoffera. Całość wystroju wnętrza inspirowana jest stylem zakopiańskim oraz wiedeńską secesją z licznymi motywami roślinnymi. Ogromne, łukowate okna zdobią przeszklenia utrzymane w tonacji delikatnego różu ozdobione gdzieniegdzie liśćmi przyciągają wzrok delikatnością i elegancją.
Tym, którzy wolą nowoczesne witraże, polecamy wizytę w budynku Nowe Herbewo. Okna te zostały zaprojektowane i wykonane w 2001 roku, a ich koncepcja wykorzystuje element ruchu, jaki stwarza struktura budynku. Przeszklona winda daje możliwość oglądu witraży zainstalowanych w dużej, reprezentacyjnej klatce schodowej w ruchu. Witraże skomponowane zostały tak, aby jadąc z pierwszego piętra na szóste, obserwujący je na każdym z pięter osobno odbiorca miał jednocześnie wrażenie jednolitej, spójnej całości. Dwie, zasadniczo różne plamy zestawione zostały na płaszczyźnie witraży w ten sposób, by wyznaczały horyzont; ten zaś wznosi się razem z obserwatorem, lecz – odwrotnie niż w naturze – zamiast w miarę wchodzenia na górę opada, horyzont podnosi się.
Wiele z powyższych obiektów znalazło się na mapie krakowskich witraży dostępnej w naszym Muzeum. Każdy zwiedzający otrzymuje ją jako miłą pamiątkę zwiedzania i zaproszenie do samodzielnego odkrywania witrażowych skarbów Krakowa. Dzięki niej zwykły spacer po mieście zmieni się w niezwykłą podróż do świata światła i koloru.
Przechadzając się między kamienicami z przełomu XIX i XX wieku polecamy zwrócić szczególną uwagę na ich fasady, zaglądać w bramy i otwarte klatki schodowe. Istnieją duże szanse na odnalezienie cudownych, zdobnych przeszkleń o zaskakujących formach i niewiarygodnym bogactwie kolorów. Wspaniałe roślinne motywy odnajdziemy na przykład w kamienicy przy ul. Piłsudskiego 9, gdzie na klatce schodowej znajduje się witraż z motywem czerwonych maków oraz okno przedstawiające pejzaż z jeziorem.
Również budynki użyteczności publicznej w Krakowie mogą pochwalić się pięknymi witrażami. W Izbie Rzemieślniczej przy ul. św. Anny 9 znajduje się dekoracyjne okno przypominające pawi ogon, utrzymane w intensywnych odcieniach różu i fioletu.
Dom pod Globusem przy ulicy Długiej 1 skrywa wspaniałą salę zaprojektowaną przez Józefa Mehoffera. Całość wystroju wnętrza inspirowana jest stylem zakopiańskim oraz wiedeńską secesją z licznymi motywami roślinnymi. Ogromne, łukowate okna zdobią przeszklenia utrzymane w tonacji delikatnego różu ozdobione gdzieniegdzie liśćmi przyciągają wzrok delikatnością i elegancją.
Wiele z powyższych obiektów znalazło się na mapie krakowskich witraży dostępnej w naszym Muzeum. Każdy zwiedzający otrzymuje ją jako miłą pamiątkę zwiedzania i zaproszenie do samodzielnego odkrywania witrażowych skarbów Krakowa. Dzięki niej zwykły spacer po mieście zmieni się w niezwykłą podróż do świata światła i koloru.